św. Maksymilian Maria Kolbe-modlitwy

 

Modlitwa jest słowem wierności, słowem w dialogu z Miłością Boga samego. Szukanie mądrości dokonuje się w modlitwie . Jest przypomnieniem , ze nie ma takiej sprawy ludzkiej, która byłaby obca dla Boga. Przecież on dla nas stał się człowiekiem i rozbił swój namiot między naszymi. Człowiek dając swój czas Bogu- zyskuje Jego samego, Jego mądrość , Jego miłość, Jego roztropność. Dając Bogu czas modlitwy , otrzymujemy wzrost człowieka w nas  i tuż obok nas. Modlitwa chroni nas przed oddaleniem się od Boga. Nawet jeśli jest nieudolna, nawet jeśli jest tylko biernym powtarzaniem zapamiętanych słów, nawet jeśli jest skargą i buntem wobec Stwórcy. Bo to oznacza, że o Nim myślimy, że jeszcze nie wyrzuciliśmy Go z naszego serca. Że w niego wierzymy.

Modlitwa jest darem. I o ten dar musimy Boga prosić. Tak jak umiemy. Jeśli bowiem modlitwa jest bliskością, jest zawierzeniem i oddaniem, to niczego innego Bóg nie pragnie bardziej jak naszej bliskości, zawierzenia i oddania. A owocem tego będzie wzajemna miłość, która przemieni naszą codzienność.

 

Modlitwy o dar modlitwy

 

Wybacz nam, Panie,

Że lekceważyliśmy modlitwę,

Że przesunęliśmy ja na ostanie miejsce,

Że wynaleźliśmy tysiąc wymówek,

Aby się nie modlić,

Że podarowaliśmy Ci tylko nasze słowa,

A nie nasze życie.

Ześlij nam swojego Ducha,

Aby natchnął nasze serca

Nowym entuzjazmem

I nowa siłą miłości.

 

*************

Panie, staję przed Tobą, by się modlić.

Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale jakoś nie mogę znaleźć słów.

Nie chce wcale prosić, byś zrobił to czy tamto.

Wystarczy mi Twoja obecność.

Wystarczy mi to, że jesteś, że mogę się przed Tobą wygadać.

Że mnie nie wyśmiejesz, nie zlekceważysz.

Niektórzy pewnie modlą się pięknie i mądrze.

Układają zgrabnie słowa w długie litanie i pacierze…..

Ale ja tak nie potrafię.

Dlatego pozwól mi, Boże, w milczeniu spoglądać na Ciebie.

A Ty, jeśli zechcesz, spójrz na mnie.

Niech to będzie moja modlitwa, taka bez słów.

Ty sam najlepiej wiesz, czego mi potrzeba.

Więc już nie będę zwracać Ci głowy,

Bo pewnie masz już dość tych wszystkich naszych spraw,

Z którymi nieustannie do Ciebie przychodzimy.

Proszę tylko, podpowiedz mi, jak mam się modlić.

Pomóż te słowa poskładać, by się Tobie podobały,

Boże, mój najlepszy Przyjacielu.